Historia Szkaplerza karmelitańskiego sięga wieku XII. Duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili życie modlitwy na Górze Karmel w Palestynie. Nazywali się Braćmi Najśw. Maryi Panny z Góry Karmel. Z powodu prześladowań przenieśli się do Europy. Kościół uznał ich regułę życia i dał prawny początek Zakonowi Karmelitów. Zakon rozwijał się szybko i promieniował przykładem świętości. W Anglii szczególna świętością wsławił się św. Szymon Stock. Kiedy dostrzegł niebezpieczeństwo grożące Zakonowi, błagał Najśw. Dziewicę o pomoc. W nocy 16 lipca 1251 roku w otoczeniu aniołów ujrzał Najśw. Maryję Pannę, która wskazała na jego Szkaplerz i powiedziała: "Przyjmij, najmilszy synu, Szkaplerz twego Zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania".
Z końcem XV w. do powyższych łask dołączono tzw. przywilej sobotni, wyrażający wiarę pobożnego ludu, że Matka Jezusa szybko, bo już w pierwszą sobotę po śmierci, uwalnia z czyśćca tych, którzy za życia zachowywali czystość według stanu, odmawiali przepisane modlitwy i nosili Szkaplerz. Przywilej sobotni nie jest związany ze szkaplerzną wizją św. Szymona Stocka, lecz pojawił się w związku z tradycją o przekazaniu go przez Matkę Bożą papieżowi Janowi XXII. Liczni papieże potwierdzili ważność samego przywileju. I tak Klemens VII w bulli Ex clementi z 12 sierpnia 1530 r. apostolską powagą potwierdza przywilej sobotni. Podobne potwierdzenia pochodzą od Pawła III (1534), św. Piusa V (l566), Grzegorza XII (1577), Pawła V (1613), Piusa X (1910), Benedykta XV (1917) i Piusa XI (1922).
Pius XII w liście do przełożonych generalnych karmelitów bosych i karmelitów dawnej obserwancji z 1950 r. wyraził się o przywileju sobotnim w następujących słowach: "Nie omieszka zapewne najczulsza Matka sprawić, aby Jej dzieci, oczyszczając się z win w czyśćcu, jak najszybciej za Jej przyczyną u Boga, dostały się do niebieskiej Ojczyzny według podania owego, zwanego przywilejem sobotnim".
O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego! Matko Boża! Oto ja. Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalne ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja. Jeśli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać? Wiem, o dobra Matko, że Serce Twoje wzruszy się moim błaganiem i wysłuchasz mnie w moich potrzebach, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania. Od wieków tak czczona, najszlachetniejsza Pocieszycielko strapionych, powstań i swą potężną mocą rozprosz moje cierpienia, ulecz, uspokój moją zbolałą duszę, o Matko pełna litości! Ja zaś wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci. Na Twoją chwałę w Szkaplerzu świętym żyć i umierać pragnę. Amen.